top of page

Na pełnym morzu

Sztuki Sławomira Mrożka właściwie nie wymagają specjalnych zabiegów adaptacyjnych– tekst broni się sam. Postacie jakie autor stworzył w licznych sztukach to personifikacje powszechnych ludzkich cech charakterów, słabostek i wad, które to prowadzą do powstawania absurdów życia codziennego. Nieważne czy „gramy Mrożka“ w czasach socjalizmu czy kapitalizmu, wynaturzenia każdego systemu mają swoje  źródło w naturze ludzkiej: w każdej epoce historycznej i ustroju ktoś dąży do dominacji nad innymi.

 

„Na pełnym morzu“ to historia trojga rozbitków na tratwie, to historia o starciu jednostki z większością, o wolności wyboru. Dyktaturę, anarchię traktujemy jednoznacznie jako złe, ale czy prawdziwa demokracja zawsze potrafi obronić jednostkę?

 

Inscenizacja "Na pełnym morzu" jest pierwszym spektaklem  "Zapisu Fonetycznego".

Dane techniczne

  • czas trwania: 50 minut

  • czas przygotowania: 30 minut 

  • Potrzebujemy: przynajmniej dwóch punktów świetlnych, jednego mikrofonu bezprzewodowego i dwóch krzeseł. Resztę przywozimy w walizce.

Kontakt

bottom of page